Zawsze mnie irytował fakt że przy rozdzielaniu jednostek miedzy głównym a pomocniczym bohaterem zawsze trzeba było zostawiać mu pojedynczą jednostkę.
W heroes 6 bohaterowie pomocniczy mogą nie posiadać ani jednej jednostki.
Zaatakowanie takiego bohatera bez wojska kończyło się automatycznym zwycięstwem.
Tak wiem że jest to zmiana mechaniki gry ale myślę że ten pojedynczy chochlik/diablik/szkielet/{tu wstaw inną jednotę 1 poziomu} nikogo nie zbawi a znacznie przyśpieszy operację jaką jest przekazywanie wojsk pomiędzy bohaterami.
Jako że w VCMI występują dodatkowo dowódcy, to zaatakowanie bohatera bez armii zamiast automatycznej wygranej jak w H6 mogło by po prostu rozpocząć normalną walkę z dowódcą jako jedyną jednostką po stronie bohatera bez armii.