Domniemany brak nowości

Byłoby dobrze zorganizować jakiś update strony głównej. Rozumiem, że jesteście zajęci kodowaniem rozmaitości, ale trzeba też dbać o PR.
Na przykład taki Valery sądzi, że projekt stoi w miejscu, a jego wparcie mogłoby być cenne. Podobnie jak wielu innych zdezorientowanych ofiar nieudolnej polityki informacyjnej :wink:

Ciekawe, że ludzie nie zauważają informacji o nowych wersjach… no ale w sumie to trzebaby trochę to uaktualnić.

Ten Valery to jest Salamandre stąd: heroescommunity.com/viewthread.p … genumber=1 ? Jeśli tak, to on chyba w ogóle nie wchodził ostatnio na naszą stronę, skoro uważa, że na tym forum nie ma nawet 50 postów.

Postaram się wkrótce jakieś nowe materiały wrzucić. Niemniej wszystkie w miarę spektakularne ficzery są wymienione.
Może nowe rozdzielczości bardziej wyeksponuję.

Jeśli macie jakieś konkretne propozycje udoskonaleń na stronie głównej, także chętnie wysłucham :slight_smile:

Hm… może powinniśmy byli użyć jaskrawszych kolorów i dodać mrugające obrazki? :stuck_out_tongue:
Na poważnie, to raczej poza Polską kolejne release’y VCMI przechodzą bez zainteresowania ze strony portali o Heroesach, co poniekąd jest zrozumiałe. Jeśli strony nie śledzą projektu, to tym bardziej statystyczni członkowie społeczności.

Wrzuciłem kilka nowych screenów i nieco poszerzyłem informacje o gotowych ficzerach u szczytu strony.

Jak nie śledzą, to niech się nie wypowiadają o postępach…

Prawda, źle jest pisać o rzeczach, o których się nie ma bladego pojęcia.
Sęk w tym, że nie jesteśmy w stanie ograniczyć ich wypowiadania się o postępach w VCMI, a możemy przedsięwziąć pewne kroki, aby byli lepiej poinformowani. Zawsze coś naprzód.
Ech, pewnie się kiedyś porejestruję na tych wszystkich forach heroesowych i wezmę za PR. To chyba działa na tej zasadzie, że ludzie widząc, że w wątku o naszym projekcie nie ma nowych postów, uważają, że projekt jest martwy.

Większość dużych modów na HC przezentowana jest jako lista tego, co zostało zrobione oraz to, co jest jeszcze planowane. Dzięki temu ludzie wiedzą dokładnie, na jakim etapie jest projekt, obserwują postępy oraz mogą zgłosić się do pomocy przy kolejnych pozycjach.

Mogę się tym zająć. Powiedz tylko słowo :wink:

Być może warto mieć kogoś takiego jak community manager, czyli osobę odpowiedzialną za kontak i przenikanie informacji do społeczności (w tym wypadku społeczności homm) tak by nie odciągać głównego programisty od jego właściwych zadań. Taki community manager nie musi być wogóle programistą … Ot obycie i zainteresowanie vcmi wystarczy plus jakieś zdolnośc w kontaktach z ludzmi i dobra znajomość angielskiego.

Nawet gdyby było 50 postów to nie jest to wykładnią zmian/aktywności projektu tak jak to ten osobnik twierdził. Przyznam szczerze, że wyprowadził mnie nieco z równowagi co się rzadko zdarza.

“community manager” - Na Polskiej scenie nie ma problemu i tak was reklamuje bo bardzo mi się ten projekt podoba sami widzicie na AW newsy czy też w miesięczniku WoH było. Co do np. HC to niestety nie do mnie za słoba angielski znam.

Ja na HC jestem od dawna i brałem już aktywny udział przy powstawaniu wielu modów oraz map. Krótko mówiąc, ludzie dobrze mnie znają.
Założę “official VCMI thread” na wzór tego, tylko niech góra potwierdzi, że jest naprawdę oficjalny ;).

Bardzo słuszna myśl.
Sam w sumie już myślałem nad potrzebą stworzenia takiej listy - tyle, że nigdy nie miałem do tego serca. Jestem po prostu leniwy - choć wolę myśleć o tym, jako o umiejętności skupiania się na właściwych, ważnych zadaniach. :wink:

Obecnie faktycznie trochę brakuje takiego spisu rzeczy i nowemu użytkownikowi trudno jest stwierdzić, czy dany element silnika już powinien działać (a ew. niedziałanie jest wynikiem błędu), czy też nie jest jeszcze gotowy.
Poza tym - taki obszerny, śliczny raport o postępie byłby bardzo ładnym podsumowaniem pierwszych dwóch lat projektu (rocznica wypada nam gdzieś w połowie maja).

Jaki byś widział układ takiego spisu? Jakieś drzewo? Jaki format?
Dobrze by to było redagować w czymś umożliwiającym pracę grupową na dokumencie (Google Docs? Jakieś wiki?) - sam też pewnie będę musiał przyłożyć rękę.

Prawda, w ogóle polskie strony wykonują bardzo dobrą robotę, jeśli idzie o informowanie o postępach w pracach nad VCMI. Gorąco wszystkim zaangażowanym dziękuję :slight_smile:
Ach, gdyby tak i zagraniczne strony o Heroesach tak się interesowały…

A mnie zainteresowało przełożenie, jakie przy tym zastosował.
Z jego wypowiedzi wynika, że te niespełna 50 postów przekłada się na jakiś 1% postępu prac.
Z tego płyną wnioski natury dwojakiej. Po pierwsze - 5000 postów na tym forum powinno zaowocować już ukończonym projektem. Zbliżamy się do półmetka. Po drugie - albo HotA została już ukończona 40 razy, albo każdy post na forum Hoty jest średnio przynajmniej kilkadziesiąt razy gorszy od posta na naszym forum (oni mają mieć ~200000 postów).
W sumie - przy odpowiedniej interpretacji - wcale nie takie przykre wnioski. :stuck_out_tongue:

Może zaczekajmy z tym wątkiem kilka chwil.
Po pierwsze, chciałbym ten punkt uzgodnić jeszcze z TowDragonem. Po drugie, dopiero co było o nas trochę głośno, dajmy im chwilę wytchnienia przed kolejnym uderzeniem.

[Można by publikację wątku zsynchronizować z kolejnym releasem lub rocznicą projektu. Tylko, czy to ma sens?]

Na razie skupmy się na liście, przyda się tak czy siak :slight_smile:

Przydało by się, bo o nowej wersji VCMI dowiaduje się z Jaskini Behemota :smiley:

Ta relacja nie musi być liniowa… może to idzie po eksponencie i 200000 postów oznacza pierwszą grywalną wersję?

Hmm… projekt ciekawy, ale czy na pewno zbieżny z naszymi celami? HoTA się rozgłasza, bo zamierza jednak dość szybko wydać grywalną wersję i potrzebuje graczy, my zaś przede wszystkim potrzebujemy programistów i testerów.

Testerem może być każdy , więc rozgłos w tej dziedzinie jest zawsze pomocny

Ciekawe, taka możliwość też istnieje. Czy dałoby się, mając takie dane, ułożyć jakieś równania różniczkowe, które by związały wydajność programistów, ilość postów na forum i stopień ukończenia projektu? :stuck_out_tongue:

HotA oczywiście ma odmienne cele niż my i znajduje się w innej sytuacji, aliści nie znaczy to, iż działania dobre dla nich stają się automatycznie dla nas niepożądane. Nie działa to w żadną stronę. Mamy nasze własne cele i nasze działania muszą być podporządkowane ich realizacji. Trzeba być świadomym dążeń i kosztów, jakie ich realizacja przynosi - wtedy będzie można to jakoś ładnie zbilansować.

Promocja i informowanie o postępach są działaniami, które przynoszą praktycznie same korzyści przy praktycznie pomijalnym - przynajmniej dla nas - koszcie. Im więcej ludzi się teraz dowie o projekcie - lub pod wpływem takich “przypomnień” zechce się mu ponownie przyjrzeć - tym więcej mamy potencjalnych testerów i programistów. Czyli - tym lepiej dla nas. Jeżeli jest więc szansa na promocję, która nie pociągnie za sobą kosztów w postaci “będę musiał temu osobiście poświęcić sporo czasu” - winniśmy ją wykorzystać.

Obecnie VCMI praktycznie nie jest szerzej promowane i było to pewnego stopnia celowe. Silną akcję informacyjną mieliśmy przy okazji upublicznienia projektu (release 0.54) - napisały o nas chyba wszystkie większe strony ze wszystkich świata stron. Każdy, kto w miarę uważnie śledzi wydarzenia w światku H3, jest (powinien być) przynajmniej świadomy naszego istnienia. Mieliśmy wtedy bardzo dużą falę odwiedzin, która jednak przełożyła się w ograniczonym stopniu na testerów. Zainteresowanie bardzo szybko opadło. Przytłaczająca większość ludzi zapewne ściągnęła VCMI, natrafiła na jakiś błąd (lub uznała całość za generalnie niedorobioną) i postanowiła sobie dać spokój z projektem.

Nie znaczy to, że już nie zdołamy pozyskać z tej grupy testerów. Przeciwnie - w im większym stopniu VCMI jest ukończone, tym większa ilość raportów. Niektórzy po prostu, by zmobilizować się do testowania, potrzebują choćiać elementów grywalności. Przykładem niech będzie choćby Zamolxis - jak pisał, VCMI się stało dla niego “testliwe” dopiero od serii 0.6x. Dlatego sensowne jest przypominanie światu o projekcie od czasu do czasu, jednak nie wolno w żadnym wypadku obiecywać rychłej grywalności lub mamić innymi wizjami, które nie są jeszcze zrealizowane. To mogłoby niepotrzebnie zrazić ludzi. Z tych względów nie należy też przesadzać ze skalą promocji.

Ale wątek na HC czy innych forach o H3 wydaje mi dobrą formą promocji. Potrzebną, gdyż poziom świadomości o poziomie rozwoju VCMI jest zatrważający.I stanowczo nie przynosi nam nowych testerów.

Kwestiami do uzgodnienia jest forma takiego wątku i forma raportu o postępach, ale całość jest jak najbardziej warta realizacji.

Skoro tak, to jestem za. Teraz więc pozostaje uzgodnienie formy. Raczej nie powinna być zbliżona do formy wątku o HoTA, powinniśmy się skupić na tym, co zostało zrobione a nie na tym, co zrobione ma dopiero być (choć to drugie też możnaby wypisać).

Opracowałem arkusz z wykazem ficzerów i zaznaczeniem, czy są one wspieranie - i od kiedy - czy też nie.
Na razie obejmuje obiekty, czary, umiejętności drugorzędne, budynki w miastach.
Podziwiać można toto tutaj: spreadsheets.google.com/ccc?key= … NAWA&hl=pl

Elegancko to wygląda, nie powiem. Choć wierzę, że wsparcie dla dźwięku wywoła większe emocje, niż taka wyliczanka :wink:

Przynajmniej po obejrzeniu tego ludzie przestaną marudzić, że ‘nic nie działa’ czy brak jest postępów.

nie zauważyłem żadnego ważniejszego tematu o vcmi na heroescommunity.com
tzn. jest jeden z pomysłem połączenia vcmi i hota ale troszkę przeterminowany i niepopularny.
proszę o założenie “official vcmi thread” na HC jak było pomyślane w tym temacie
chociażby żeby były tam changelogi i kilka screenów i jakaś notka o postępie

Chyba nadszedł już czas, aby zrealizować ten plan. Fani mają dość czekania na HoTA (niektórzy również na 3.89f :stuck_out_tongue: ), a według statystyk SourceForge jesteśmy jednym z mniej popularnych projektów pomimo sprawnie postępujących prac nad kodem. Czas na PR!

Trzeba pokazać ludziom, co jest, co wkrótce będzie i bo jeszcze ma być. Ba, sam bym się chętnie dowiedział, jakie są plany implementacji poszczególnych elementów WoGa :stuck_out_tongue:

Ogólnie jest mnóstwo rzeczy, które nie tyle trzeba, ile można by dodać. Poza dość oczywistymi ficzerami SoD są jeszcze rozmaite rozdzielczości, ulepszenia interfejsu, WoG, grafiki 32-bitowe (choćby część) oraz cała masa amatorskich projektów, które ktoś rozpoczął, ale nie ukończył z przyczyn technicznych. Ogólnie trzeba narobić szumu wokół projektu. Nawet jeśli 90% zainteresowanych nie pomoże w istotny sposób, zawsze pozostanie te 10%, które złożą się na końcowy sukces. Efekt skali!

Konkludując (ładne słowo), chciałbym wreszcie założyć oficjalny temat VCMI na Heroes Community (oraz zapewne na innych, mniej znaczących stronach). Jest już co pokazać.